Antrim 2016
Nasi zawodnicy już zameldowali się w Antrim. Po wylądowaniu rano w Belfaście, bardzo sprawnie czekające ekipy zostały przewiezione do hotelu. Na zaplanowany o 12.00 trening dotarliśmy o 13.30 i była to "zasługa" gospodarzy. Organizatorzy maja do dyspozycji tylko jeden bus przystosowany do przewozów osób na wózkach i dwa zwykłe busy. Na hali mogliśmy być ile potrzebujemy. Wieczorem natomiast odbył się Manager Meeting, na którym zgłaszano jeszcze pary do gier podwójnych.
Bartek zdecydował się w turnieju zagrać debla. Partnerem będzie zawodnik z Singapuru Tay Wei Ming. Denis Grzesiuk - zagra z Jeremie Gourves [FRA}. Jakub Sikorski natomiast w debla z Girishkumar Jayanthilal Sharma [IND], a mixta z Milene Pajpers (NED).
Na turnieju na razie nie pojawili się Rosjanie. Jak się okazało, nie znają dobrze geografii. Załatwili wizy do wejścia na teren Irlandii, a zawody są na terenie Irlandii Północnej, która jest częścią Wielkiej Brytanii i na granicy nie zostali przepuszczeni.

Mecze w czwartek

Mecze w piątek

Dziś do rozegrania mamy 15 spotkań z przewagą debli.

Mecze w sobotę

Sobota będzie pod znakiem Bartka. Pierwszy mecz o 10.00 to dokończenie fazy grupowej singla. Potem pokażą się w planie kolejne singlowe spotkania. A na 15.00 zaplanowano półfinał debla.

10:00 SU 5 MS - Group B Bartłomiej Mróz - Gen Shogaki [JPN]
21-6 21-11

Obaj zawodnicy grali już ze sobą na Mistrzostwach Świata w 2013r. Zwycięstwo nad Japończykiem wtedy dało Barkowi wejście do strefy medalowej. Wynik brzmiał 21-12 21-13.
Dominacja Bartka była widoczna przez cały przebieg meczu. Dzisiaj Bartek był bardzo dynamiczny i tylko w początkowej części każdego seta, rywal miał okazję do zdobycia punktów.

14:00 SU 5 MS Bartłomiej Mróz - Ahmad Effendi Razaman [MAS]
21-8 21-8

Tym wynikiem Bartek zapewnił sobie drugi medal. Mimo, że Malezyjczyk zdobył tylko 8 punktów w secie, to stawiał duży opór. Najtrudniejsze były dla przeciwnika szybkie zagrania po przekątnych. Jutro w półfinale mecz z kolejnym Japończykiem - Taiyo Imai. To nowy zawodnik w parabadmintone, ale dobrze wyszkolony, dynamiczny jak Bartek, więc będzie świetny mecz do oglądania.

15:00 SU 5 MD Gi Yeon Kim [KOR]/Tetsuo Ura [JPN] - Bartłomiej Mróz /Wei Ming Tay [SGP]
21-16 18-21 20-22

Półfinał debla odbywał się w tym samym czasie co dogrywka meczu Polska-Szwajcaria na EURO. Początek meczu oglądaliśmy w towarzystwie Szwajcara Poula Kurzo wiceszefa BWF. Nastrój tego piłkarskiego widowiska, zafundowali nam nasi debliści Bartek i Tai. Przeżyliśmy horror z dobrym zakończeniem. W pierwszym secie przegranym, sporo błędów sprawiło, że rywale przez cały set kontrolowali wynik. W drugim sytuacja była beznadziejna. Japończyk z Koreańczykiem prowadzili już 15-9. Od tego momentu stan meczu zmienił się na prowadzenie naszych 18-15. Doskonałe uzupełnianie się i świetna gra z tyłu i na siatce dała naszym zwycięstwo. W trzecim, rywale objęli szybko prowadzenie i na zmianę było 11:6. Bartek z Tayem robili co mogli, ale rywale cały czas bezpiecznie prowadzili. Kilka udanych akcji znów dało nam nadzieję na powtórkę drugiego seta. W końcu nastąpił remis 18 -18 i kolejne 2 akcje dla każdego debla. Potem 20 punkt dla nas i mamy meczową lotkę. Świetna wymiana i gdy Bartek zmierzał do boku, żeby odbić, poślizgnął się i lotka odbita poleciała na aut. Znów remis 20-20. Serwuje Tay, a Koreańczyk Kim puszcza licząc na aut, ale lotka w linii i mamy 21. Kolejny krótki serw, szybka wymiana ze smeczami i obronami, zakończona trafieniem Kima w siatkę, co spowodowało ogromną radość całej naszej ekipy.
________________________________________________________________________________________________________

Finałowa niedziela

Turniej zbliża się do końca. Dzisiaj w niedzielę mamy pewne dwa finały: singiel kobiet SL3 z Katarzyną Ziębik oraz debel mężczyzn SU5 z Bartkiem Mrozem.
Po kolejny trzeba się schylić. Tu przed Bartkiem szansa. Trzeba pokonać Japończyka.
Trzymamy za naszych kciuki.

Tym razem z Irlandii Bartek wróci z brązem w singlu. Po świetnym pierwszym secie, gdzie Japończyk wyraźnie nie radził sobie z bombowymi smeczami Bartka z wyskoku wygranym do 9, w drugim i trzecim nasz zawodnik zmagał się jeszcze z bólem ręki. Widać to było szczególnie gdy rywal zaczął bronić ataki Bartka, które nie były już tak silne.

A przegrana Kasi w 3 setach oznacza wygranie turnieju i zdobycie złotego medalu:

Polskie medale

WYNIKI
________________________________________________________________________________________________________

Bez sponsorów ani rusz

Ogromne znaczenie przy wyjazdach parabadmintonistów na turnieje międzynarodowe odgrywają sponsorzy, którzy wspierają naszych zawodników. Start w Carlton Irish Para-Badminton International Antrim 2016 był możliwy wyłącznie dzięki wsparciu samorządu: Urzędu Miasta Kędzierzyn-Koźle, Urzędu Marszałkowskiego Województwa Opolskiego oraz firm: Grupa Azoty, Atlas, WAK Trans, Diil Hempszop, BioEko by Arka.