Nowy Rok - lepszy rok

Pierwszy trening w nowym roku był okazją do przekazania naszemu nowemu parabadmintoniście wózka, uzyskanego dzięki zrzutce. Mamy nadzieję, że Łukasz Dąbrowski wystąpi jesienią w swoich pierwszych zawodach, III Mistrzostwach Polski w Parabadmintonie i sprawi sobie i nam miłą niespodziankę. A do tego czasu trenujemy i nie tracimy ani sekundy, doskonaląc technikę odbić oraz poruszania się na wózku.
________________________________________________________________________________________________________

Nowy sprzęt

Nasz kadrowicz Denis Grzesiuk, otrzymał z PZBad przesyłkę ze sprzętem sportowym firmy MAXX: naciągi, rakietki, buty, skarpety, spodenki i koszulki oraz kurtka.
Wcześniej kadra była wyposażana w sprzęt Yonex i Victor. Jaką nowy sprzęt ma jakość, zobaczymy w trakcie użytkowania. Szkoda, że reprezentanci na koszulkach nie mają ani godła, ani innych nadruków, które powinni mieć zawodnicy biorący udział w zawodach parabadmintona.
________________________________________________________________________________________________________

Pierwsze medale 2021

Po 2 tygodniowych treningach, na których spotykaliśmy się codziennie w czasie ferii zimowych, jeden z naszych zawodników, Karol Krzych, pojechał do Bukowiny Tatrzańskiej na turniej U17.
Bukowina Tatrzańska to nowe miejsce na mapie naszych wyjazdów. Pierwszy turniej okazał się szczęśliwy dla Karola, który dwukrotnie stawał na podium. W singlu o kolorze medalu zdecydowały wygrane sety. Karol miał jeden mniej od zwycięzcy i w tej grze zdobył srebrny medal. W mixta było jeszcze ciekawiej, bo o tym kto gdzie na podium stał decydowały małe punkty, których tylko 2 zadecydowały o tym, że to Karol i Julia de Flassilier z Warszawy zdobyli w tej grze złoto.

WYNIKI
________________________________________________________________________________________________________

GP w Żyrakowie

Blisko 200 zawodników w miniony weekend 22-24 stycznia, wzięło udział w Otwartym Grand Prix w Żyrakowie. W kategorii U17 wystartowała Hanna Banaszak. Hania dopiero przeszła w tym sezonie z kategorii U13 do U15, więc pewnie z tego powodu nie zaliczy udziału w tym turnieju do udanych. Gra z 2-3 lata starszymi od siebie nie jest łatwym zadaniem. W Żyrakowie nasza zawodniczka grała w singla i mixta. W tej drugiej grze, w grupie odniosła jedno zwycięstwo. W singlu i pozostałych grach mieszanych, rywale byli wyraźnie mocniejsi.

WYNIKI
________________________________________________________________________________________________________

Otwarte GP w Białce

Białka Tatrzańska po raz drugi gościła zawodników z całej Polski, w tym dwoje naszych: Hannę Banaszak i Jacka Matulę. Hania grała wszystkie gry uzyskując skuteczność 40%, Jacek singla i mixta ze skutecznością 50%. Oboje zakończyli swój występ w turnieju w sobotę.

WYNIKI
________________________________________________________________________________________________________

Orbitek Cup

Angry Bird przyniósł szczęście Weronice, która w turnieju Orbitek Cup w Straszęcinie zagrała po raz pierwszy w finale. Zawody organizowane przez klub Orbitek w Straszęcinie, początkowo miały odbyć się w Żyrakowie, ale z powodu dużej ilości zgłoszeń, młodsi zawodnicy swój turniej rozegrali w Straszęcinie.

Pierwszy swój start miała Hania Antosiak, która dopiero zaczyna zdobywać doświadczenie. Walczyła dzielnie, ale na zwycięstwo było jeszcze za wcześnie. Krzysiu Paczuła doczekał się pierwszego zwycięstwa w U11. Kolejni rywale byli w zasięgu, więc wysiłek Krzysia na treningach będzie wkrótce bardziej zdyskontowany. Oliwia Szczerska świetnie taktycznie rozgrywa swoje mecze i wydawało się, że po wygraniu pierwszego seta 15-4, drugi miał być formalnością. Coś jednak rozproszyło uwagę i przegrany mecz w 3 setach sprawił, że nasze zawodniczki w rundzie pucharowej trafiły na siebie. Po bardzo wyrównanej grze do półfinału awansowała Weronika Gucwa 15-14, 14-15, 15-6. Tu Weronika przegrała pierwszy set 12-15, ale w dwóch kolejnych dominowała, po raz pierwszy grając bardziej ofensywnie. W drugim prowadziła nawet 11-1 i wygrała resztę 15-5 i 15-8, zyskując po raz pierwszy możliwość gry w finale. W ostatnim swoim meczu zagrała z zawodniczką gospodarzy, która do tej pory wygrywała wszystkie turnieje U9. Weronika po dobrym meczu uległa 11-15 i 5-15, ale zaprezentowała się dobrze, a kolejny turniej stworzy na pewno nowe możliwości.
Piąty nasz zawodnik, Marcel Kupiec, też był bliski gry w finale, ale niestety rywal z Krakowa był nieco lepszy. W U9 Marcel stanął na podium na 3 miejscu. Marcel w U11 grał jeszcze i tu odniósł podobnie jak Krzysiu pierwsze zwycięstwo, a po nim, awansując do rundy pucharowej, jeszcze jedno.

Nasi najmłodsi ze Straszęcina wrócili z dwoma pucharami i cennym doświadczeniem do wykorzystania już w najbliższą niedzielę. Marcel oraz Weronika i Oliwia mieli okazję grać na korcie, na którym 16 lat temu trener Tomasz Zioło zdobył złoty medal podczas Mistrzostw Polski Nauczycieli.

WYNIKI
________________________________________________________________________________________________________

Efektywniejszy trening

W nowoczesnym sporcie liczy się efektywny trening. Spędzone godziny na ćwiczeniach, nie zawsze przekładają się na oczekiwane sukcesy. Duże znaczenie ma to, jak ten czas na treningu jest wykorzystany. Dobry plan i pomoce w jego realizacji to krok do poprawy umiejętności. Ostatnio testujemy aplikacje, które wspierają przy treningu pracy nóg. Zawodnicy młodsi na zmianę, a starsi realizują pełny zaplanowany cykl ćwiczenia.
Inni mogą w tym czasie doskonalić z innym urządzeniem szybkość reakcji. To urządzenie umożliwia szybszą pracę nóg, a także poprawę szybkości ruchów w obrębie siatki, gdzie akcje przebiegają zdecydowanie szybciej niż w tyle kortu. Zawodnicy z zaplanowanymi ustawieniami zmagają się samodzielnie, pilnując ustawionego tempa.
Trener może w tym czasie nagrywać lotki w innym sektorze hali. Ale nie musi...może to robić maszyna. Niedawno testowaliśmy jednogłowicową maszynę. Ale są bardziej zaawansowane urządzenia i o takie spróbujemy się postarać. Dwugłowicowa maszyna SIBOASI może być doskonałym pomocnikiem trenera. Łatwość programowania sekwencji wyrzucanych lotek dzięki panelowi dotykowemu, skraca do minimum czas stworzenia modułu dla zawodnika. I oczywiście pamięć, która może przechowywać już zaplanowane kombinacje, uruchamiana jednym dotknięciem palca.
Już wkrótce z pewnością będziemy mogli się przekonać o zaletach treningu z maszyną.
________________________________________________________________________________________________________

https://zrzutka.pl/kczbcs

Młodzicy w Olsztynie

W sobotę nasi młodzicy Hanna Banaszak i Jacek Matula pojechali do Olsztyna, ale tego koło Częstochowy. Hania grała singla i mixta. W singla pierwsza rywalka była już za silna, a w miksta, grając z innym partnerem niż klubowy, zawsze jest szansa trafić na inną parę z klubowym partnerem. Tak też się stało na tym turnieju. Jacek ze swoją partnerką Lilianą Zgryzą z klubu Junior Wrzosowa, najpierw pokonali rywali z Gniezna a potem odprawili Hanię z kolegą z Łodzi. W ćwierćfinale byli bliscy przedłużenia meczu o 3 set, ale ostatecznie rywale zwyciężyli ta partię 21-19. Ostatecznie w mixta Jacek i Liliana uplasowali się tuż za podium zajmując 5 miejsce.
W singla i debla Jacek odnotował po jednym zwycięstwie.

WYNIKI
________________________________________________________________________________________________________

Dzieci i żacy w Olsztynie

W niedzielę nasi U9 i U11 walczyli w Olsztynie o kolejne medale i puchary. Niestety wyjazd był bez Marcela, który na kwarantannie dopingował koleżanki i kolegę z klubu. Każdy z naszych najmłodszych miał okazję poznać swoją wartość, a ta jak widać wzrasta z turnieju na turniej. Już nie tylko Weronika z dziewczynek, staje na podium. Rewelacyjnie w tym turnieju zagrała Oliwia Szczerska, która pokonała wszystkie swoje rywalki, a w finale wyrwała zwycięstwo rywalce wygrywając 2 set 15-14, po pierwszym secie przegranym. W trzecim już kontrolowała grę wygrywając 15-9. To pierwsze podium Oliwii i od razu stanęła najwyżej. Na 3 stopniu stanęła Weronika Gucwa, która tym razem uległa w półfinale Oliwii 15-14, 15-12. Trzecia z naszych, Hania Antosiak, najpierw pokonała obie rywalki w grupie, a potem w rundzie pucharowej wygrała kolejny mecz, by w ćwierćfinale trafić na Weronikę. Jak widać, po wygraniu przez każdą z dziewcząt swojej grupy, trafiły wbrew zasadom rozstawiania klubowego do jednej połówki w drabince pucharowej i eliminowały się same.
W U11 mieliśmy Hanię Starczewską, która wygrała jeden mecz grupowy i awansowała do rundy pucharowej, a tu trafiła na późniejszą zwyciężczynię turnieju. Krzysiu Paczuła wygrał grupę, a następnie w rundzie pucharowej zakończył swój udział, ale po bardzo wyrównanym 3-setowym pojedynku.
Świetna postawa naszych najmłodszych była okazją do gratulacji przesłanych przez pana Waldemara Głogowskiego - prezesa WAK Trans - naszego głównego sponsora.

WYNIKI
________________________________________________________________________________________________________

Puchar Gór Świętokrzyskich 2021

Tuż przed wyjazdem do Suchedniowa na turniej Puchar Gór Świętokrzyskich, nasza reprezentacja została zdziesiątkowana przez kwarantannę. Na zawody pojechała Oliwia Szczerska U9, Krzysiu Paczuła U11 i Marcel Kupiec, który wystąpił w U9 i U11. Turniej dla dzieci miał się odbyć początkowo w Suchedniowie, ale został przeniesiony do Zagnańska. W Zagnańsku rośnie jeden z najstarszych polskich dębów. Najbardziej znany - dąb Bartek. W planie było zobaczenie go po turnieju. Niestety późna pora powrotu z turnieju, tym razem nie pozwoliła na obejrzenie tego pomnika przyrody.
W hali w Zagnańsku, oprócz naszych kategorii, rozgrywany był też turniej dla U13 i stąd długi nasz czas pobytu w hali. W kategorii U9 sędzia nie dokonał żadnego rozstawienia i po wygraniu grupy Oliwia trafiła na najlepszą zawodniczkę wszystkich dotychczasowych zawodów U9. Zagrała bardzo dobry mecz, ulegając 15-11, 15-9. Natomiast zawodniczka, która z grupy awansowała z 2 miejsca, dotarła w fazie pucharowej do finału.
Tak więc nasza Oliwia odnosząc w grupie tzw. pyrrusowe zwycięstwo, bez pokonania później najmocniejszej rywalki, nie miała szans na zdobycie medalu. W U11 chłopców Krzyś Paczuła awansował z grupy na 2 miejscu i po raz pierwszy wygrał mecz w fazie grupowej. Ostatecznie na 34 zawodników uplasował się na 9 miejscu. Występujący w U11 Marcel Kupiec, nie zdołał pokonać żadnego z rywali. Natomiast w U9, Marcel zaprezentował się tradycyjnie bardzo dobrze. Najpierw pewnie wygrał grupę, a potem jeszcze kolejnego rywala, by w półfinale ulec zawodnikowi gospodarzy 15-6, 15-9.
Niestety nie doczekaliśmy się na dekorację medalową, w której Marcel miał odebrać brązowy medal, stąd zdjęcie z medalami za udział w zawodach.
W Suchedniowie natomiast mieliśmy w U15 Hanię Banaszak, która w deblu i singlu odniosła po jednym zwycięstwie.

WYNIKI
________________________________________________________________________________________________________

Sparing parabadmintona

Przyszedł czas, aby sprawdzić umiejętności naszego wózkarza Łukasza Dąbrowskiego. Najbliżej trenującą osobą na wózku jest Natalia Grzyb - Mistrzyni Polski w singlu i deblu.
Najpierw poćwiczyliśmy jazdę bez uderzeń lotki, a następnie rozegraliśmy pierwszy mecz. Ten w dwóch setach wygrał Łukasz, ale w drugim na przewagę. Kolejnym punktem wspólnego treningu, były ćwiczenia z nagrywanymi lotkami. Ta część zajęć pozwoliła skorygować ustawienia w trakcie akcji, aby bardziej ofensywnie reagować na sytuacje z przodu kortu.
W końcowej części zawodnicy zagrali jeszcze jeden set. Ten wygrała Natalia, wygrywając kilkoma punktami.
Cały trening i sparing były ze szkoleniowego punktu widzenia bardzo udane. Pół roku, które minęło od pierwszego treningu Łukasza, zostało dobrze wykorzystane. Kolejny sparing za 2-3 miesiące z innym zawodnikiem.

Kierunek Cartagena

Już za miesiąc takie widoki będzie mógł podziwiać Denis Grzesiuk, który otrzymał właśnie powołanie z PZBad na turniej Spanish Para-Badminton International, który odbędzie się w Cartagenie od 10 do 16 maja. Planowanie zawodów dla zawodników kadry wygląda tak, że w ostatnim dniu zgłoszeń klub i zawodnik dowiaduje się o starcie i ma niewiele czasu na podjęcie decyzji, tak jakby nikt tego w PZBad nie koordynował i nie planował. Cieszymy się oczywiście, że Denis jako Mistrz Polski zyskał po roku uznanie i będzie mógł wystąpić w ostatnim turnieju, w którym będą przyznawane punkty w rankingu Race to Tokio. Szkoda, że nasz zawodnik nie dostał szansy w ubiegłym roku, by móc powalczyć o punkty w Brazylii i Peru, a także w tym roku przed tygodniem w Dubaju. Jest drugim w Polsce zawodnikiem , który jeszcze w 2020 liczył się w rankingu Race to Tokio. Przykładem wyboru innej drogi jest to co widzimy w rozwoju ukraińskiej zawodniczki w klasie SL3 Oksany Kozyny. Po raz pierwszy wystąpiła w turniejach w 2019r. rozegrała od tamtego czasu 99 meczy, z tego wygrała 23, ale 3 najcenniejsze teraz w Dubaju, pokonując po kolei brązową, srebrną i w finale złotą medalistkę ostatnich Mistrzostw Świata, stając się największą niespodzianką turnieju w Dubaju. Denis dla porównania swój debiut miał w 2016 roku i rozegrał 73 mecze z tego 16 wygranych. Denis przez 4 lata wystąpił w 15 turniejach a Oksana w ciągu 2 lat w 12.
Nikomu nie trzeba chyba mówić, że na turniejach zdobywa się największe doświadczenie, że trening czyni mistrza. Ale czy w PZBad ktoś takie analizy w ogóle robi?
Trudno z biegu występuje się w ważnych zawodach. Pozostał niecały miesiąc. Ten czas wykorzystamy maksymalnie najlepiej, aby nie było "klapy" w Hiszpanii. Zawody będą w Palacio de los Deportes de Cartagena, to nowy i jak widać bardzo nowoczesny obiekt sportowy.

Superbohaterowie

Jadąc samochodem, mijamy na drodze cysterny, zwykle nie zwracając uwagi na szczegóły. Tym razem warto.

Cysterna z tlenem jechała do województwa łódzkiego. Śląscy policjanci wykonali eskortę do granic regionu, gdzie następnie pojazd „przejęli" mundurowi z Radomska i dalej kontynuowali eskortowanie cysterny do placówki medycznej. Choć z takimi sytuacjami mundurowi mają często do czynienia, to tym razem sprawa była niezwykle poważna. Liczył się czas, bo na tlen czekali pacjenci zakażeni koronawirusem.

Kierowcy cystern z logo WAK trans sponsora naszej sekcji, wożą najbardziej cenną rzecz teraz. Wożą tlen do szpitali. Nie wiadomo ile osób dzięki temu żyje lub wyzdrowiało. Na pewno to co robią to najbardziej odpowiedzialna praca wspomagająca lekarzy w tej bardzo trudnej sytuacji.
Wszystkim kierowcom, pracownikom i szefom WAK trans należą się słowa najwyższego uznania, bo skala transportów teraz jest przeogromna.
Podziwiamy i dziękujemy.

Powrót do hali

W poniedziałek wróciliśmy z zajęciami do hali po ponad 3 tygodniowej przerwie. Trochę biegania było i wzmacniania. Oczywiście ćwiczenia z lotkami i gry. Widać było głód ruchu i w ogóle badmintona.
________________________________________________________________________________________________________

WAK trans - Dobra Firma

Nasz główny sponsor WAK trans, otrzymał tytuł "Dobra Firma". Wyróżnienie to WAK trans otrzymał podczas wirtualnej gali. Inicjatorem i fundatorem wyróżnień jest Związek Pracodawców i Przedsiębiorców. Artykuł o tym wydarzeniu w portalu Lokalna24.pl
________________________________________________________________________________________________________

GPP Imielin

Młodszym odwołują turnieje, a starsi mają więcej szczęścia. Grand Prix Polski w Imielinie, początkowo zaplanowane na miniony weekend, przesunięto do przodu o 3 dni. Odbyło się od poniedziałku do środy. Wzięła w nim udział w kategorii U15 Hania Banaszak, grając singla i debla.
W deblu wystąpiła z Moniką Wojniak ze Sławna. Dziewczyny uplasowały się ostatecznie na 12 miejscu.
W singlu Hania pokonała wszystkie rywalki z grupy i awansowała do gier o miejsca 13-16, czyli mały półfinał. Tu zaskoczenie, bo rywalka wcześniej pojechała do domu, myśląc, że nie gra już we wtorek żadnego meczu. Hania mogła wygrać walkowerem, ale stało się inaczej: zgodziła się zagrać ten mecz następnego dnia. Wynik 21-19, 21-10 dla rywalki. Kolejny mecz już Hania wygrała i zajęła ostatecznie 15 miejsce. Wynik cieszy, bo rywalki rok starsze. Najbardziej jednak cieszy postawa Fair Play, bo jest ona w badmintonie promowana i podkreślana praktycznie na każdym dużym międzynarodowym turnieju.

WYNIKI
________________________________________________________________________________________________________

Liga klubowa

Sobotni trening był pierwszy raz w formie rozgrywek ligowych. Zainaugurowaliśmy LIGĘ MMKS. Zawodnicy rywalizowali ze sobą systemem szwajcarskim w 6-osobowych formacjach. Pierwsze 2 godziny były dla grup A i B, a kolejne dla C i D. Udało się rozegrać w każdej lidze 3 rundy i na tej podstawie nastąpiła pierwsza klasyfikacja, a co za tym idzie, awanse i spadki.
Pierwszym mistrzem ligi został Karol Krzych. Spadek do gr.B zaliczył Szymon Burzan, a awans z B do A uzyskała Oliwia Szczerska. Z gr. B do C spadła Zuzanna Jerzyk, a na jej miejsce awansował Nikodem Cybulski. Z gr. C do D spadek zaliczył Michał Kuchajewicz, a awans z D do C powiódł się Natalii Kluz.

IMPM Głubczyce 2021

Przyszedł czas na podsumowanie, tego dla wszystkich trudnego i dziwnego sezonu. Jako pierwsi, zawodnicy U15 rozpoczęli rywalizację o tytuły najlepszych w Polsce. Od czwartku do niedzieli w Głubczycach odbywają się Indywidualne Mistrzostwa Polski Młodzików. Mamy tam 2 zawodników. Jacka Matulę, który zaczyna mistrzostwa od kwalifikacji, Hanię Banaszak już w turnieju głównym i mixta (po 2 latach ponownie razem) Jacka z Hanią.
W czwartek odbywały się kwalifikacje do turnieju głównego Mistrzostw Polski. Jacek aby wywalczyć awans musiał wygrać dwa mecze. Tak też się stało. Najpierw rozegrał 3-setowy pojedynek z Maciejem Kuźmiczem z KS Badminton School Gdynia, wygrywając 21-17, 13-21, 21-19, a następnie z Emilem Kwiecińskim z UKS AB Kraków zwyciężając 21-18, 21-19. Tak więc nasi zawodnicy są wśród 32 najlepszych zawodników Polski w singlu oraz w grupie 24 najlepszych par mieszanych. I co bardzo ważne, starszych o rok od naszych badmintonistów.

Relacje na żywo na BADMINTON POLSKA
________________________________________________________________________________________________________

Ósemka

8 lat temu Oliwka mając 6 miesięcy już prawidłowo trzymała rakietkę. I jak widać przynosi to teraz świetne rezultaty na zawodach. Dziś wszyscy na treningu śpiewaliśmy 100-lat naszej badmintonistce.

3 x 17

W piątek nasza dwójka walczyła na Mistrzostwach Polski, starając się jak najlepiej. Najpierw nasz mixt zmierzył się z parą Michał Makuchowski/Sonia Żwan. Para ta dotarła do półfinału i są brązowymi medalistami. Jacek i Hania spośród wszystkich rywali tego mixta, zdobyli najwięcej punktów. W kolejnym meczu Jacek uległ zawodnikowi z Warszawy 7-21, 12-21. Ostatnią sznsę na przedłużenie naszej obecności w Głubczycach miala Hania, której rywalka była rozstawiana na pozycji 5-8. Pierwszy set toczył się prawie cały czas w równowadze, w końcówce Hania prowadziła 19-16 i nie zdołała zdobyć 2 kolejnych punktów, a rywalka natomiast 5 udanymi akcjami ten set wygrała. W drugim Hania odskoczyła przeciwniczce wygrywając 21-17. W 3 secie idąc na przerwę Hania traciła 3 punkty. Po wznowieniu gry nasza zawodniczka straciła energię i set skończył się dla rywalki 21-12. Podsumowując, w każdej z gier nasi zawodnicy zajęłi 17 miejsce.